Muzyka, którą polecacie. Wykonawcy, których warto poznać.
Odpowiedz

OMD

15-08-2011, 22:48

Zespół powstał pod koniec lat lat 70 w Wirral na przedmieściach Liverpoolu z inicjatywy wokalisty i basisty Andyego McCluskeya, oraz klawiszowca Paula Humphreysa, początkowo pod nazwą The Id, by z czasem przeobrazić się w Orchestral Manoeuvres in the Dark (OMD). Grupa - wcześniej supportując Gary'ego Numana - zadebiutowała w 1979 roku singlem Electricity, który z miejsca stał się przebojem. Na początku 1980 roku ukazuje się pierwszy album zatytułowany po po prostu Orchestral Manoeuvres in the Dark, po której nagraniu na stałe zostają przyjęci dwaj pozostali muzycy uczestniczący w jej nagrywaniu - perkusista Malcolm Holmes, oraz klawiszowiec i saksofonista Martin Cooper.
Na piewrszwj płycie zespołu dominuje elektroniczna muzyka inspirowana przede wszystkim twórczością niemieckich legendarnych kapel takich, jak Kraftwerk i Neu!; muzyka ta jest mocno zabarwiona psychodelą lat 60, co też staje się znakiem firmowym OMD. Kolejne płyty grupy - Organisation, Architecture & Morality i Dazzle Ships zyskują na mroczności i melancholii, zespół w tamtym czasie eksperymentuje nawet z rockową awangardą. Wspomniane płyty są najlepszymi w dyskografii OMD, zespół odnosi duży sukces komercyjny i prezentuje się wówczas najbardziej korzystnie, jeżeli chodzi o walory artystyczne. Od roku 1984 OMD zdecydowanie zmieniają orientację muzyczną idąc w kierunku pop, mimo to albumy z tego okresu prezentują dawkę solidnego synthpopu.
W 1988 roku po nagraniu The Best Of OMD zespół praktycznie się rozpada, jednak Andy McCluskey kompletuje nowy skład i kontynuuje działalność pod szyldem OMD, podczas gdy dawni muzycy OMD bez powodzenia kontynuują działalność solową. Nowe OMD wydaje dwie zupełnie przeciętne płyty - Sugar Tax i Liberator - na których dominuje kiczowata muzyka dance typowa dla lat 90, mimo to nie brakuje, nawet na tak słabych płytach perełek pokroju Sailing on the Seven Seas, co przynosi grupie miejsca na listach przebojów.
W 1996 OMD robią zwrot niemal o 360 stopni nagrywając świetny album Universal, na którym grupa prezentuje się... rockowo, symfonicznie i gospelowo.
W 1998 roku OMD zawiesza działalność, by - dość nieoczekiwanie - powrócić w 2006 roku w oryginalnym składzie McCluskey-Humphreys-Holmes-Cooper; grupa daje szereg koncertów z czego w 2007 roku ukazuje się pierwszy w ich dorobku pełen koncertowy album Architecture & Morality & More - zagrany na żywo po 26 latach największy album OMD w legendarnej londyńskiej Hammersmith Odeon. W 2010 roku ukazuje się długo oczekiwany album - co ważne dobry - History Of Modern.
Obrazek
OMD w roku 1981 - Martin Cooper i Malcolm Holmes u góry; Andy McCluskey i Paul Humphreys u dołu.

Wybrana dyskografia:
1980 - Orchestral Manouvres in the Dark
Obrazek

1980 - Organisation
Obrazek

1981 - Architecture & Morality
Obrazek

1983 - Dazzle Ships
Obrazek

1984 - Junk Culture
Obrazek

1985 - Crush
Obrazek

1986 - The Pacific Age
Obrazek

1988 - The Best Of OMD
Obrazek

1991 - Sugar Tax
Obrazek

1993 - Liberator
Obrazek

1996 - Universal
Obrazek

2007 - Architecture & Morality & More (live)
Obrazek

2010 - History Of Modern
Obrazek

Re: OMD

23-08-2011, 20:01

Pierwsze co pamiętam, to ich występ na Sopockim festiwalu, gdzie grali z "playboya" i nie zdażyli dobiec do instrumentów, gdy już płynęła muzyka.
To było przy okazji "Sugar Tax", którą bardzo lubię.
Polecam koncert z 2009 roku.
History Of Modern bardzo dobrą płytą jest.
Niestety nie zdobyłem jej w wersji z dvd :(

Ciekawostka:
10.05.1986 w USA na 1 West End Girls a na 10 OMD z If You Leave

Re: OMD

27-08-2011, 22:21

Moje trzy ulubione płyty OMD, to Architecture & Morality, Organisation i Dazzle Shipes.
Dx2 napisał(a):History Of Modern bardzo dobrą płytą jest.

Podpisuję się pod tą opinią. Powrót OMD jest w pełni udany.

Re: OMD

31-08-2011, 20:29

Paul Humphreys bardzo ciekawie opowiadał o początkach OMD w serialu dokumentalnym: Witamy w latach 80-tych.
TVP Kultura i inne żródła.

Re: OMD

01-09-2011, 21:59

Podpisuję się pod pochwałami "History of Modern". Lepsza niż niejeden stary album. Ja osobiście preferuję ten późniejszy OMD - "Sugar Tax", "Universal" itd. Chociaż OMD jako całość zachwyca przede wszystkim przebojami. Albumy mają cokolwiek dziwaczne.

Re: OMD

02-09-2011, 18:12

Jeden z mych ulubionych zespołów. Moje ulubione ich albumy, to głównie te późniejsze takie jak "Sugar Tax", ''Liberator'', "Universal" czy ostatni bardzo dobry ''History Of Modern''.

Re: OMD

22-12-2011, 23:52

Z obozu OMD: nagrywają nowy album - "English Electric". Cieszy mnie to, że HOM nie było jednorazowym powrotem.

Re: OMD

26-12-2011, 1:05

Zdecydowanie dobre wieści ^^

Re: OMD

31-12-2011, 21:53

Dobre to mało powiedziane :) No proszę, pod koniec roku taka niespodzianka 8-) Bardzo mnie ciekawi jakie będzie brzmienie tego krążka.
Poczekamy zobaczymy ;)

Re: OMD

21-08-2012, 7:18

Hejka :D

Taka ciekawostka w tej piosence to ,,Z rezultatem 88 metrów i 70 centymetrów.
Zastanawiam się o kim to było i jaki to był komentator :?: :mrgreen:
Odpowiedz