Wasze niemuzyczne fascynacje.
Odpowiedz

Re: ZIO Vancouver 2010

28-02-2010, 0:13

JUSTYNA KOWALCZYK jest znakomita...
Bjoergen jest mała, bardzo mała...
Finisz Justyny pokazał, że siła "woli, nieustępliwości, zadziorności" może być ponad dopingiem. Tym bardziej , że to doping FIS - owski... :shock:
JK - klasa sama w sobie... :idea
P>S.
Zobaczycie, teraz temat "astmy" - po igrzyskach dopiero ruszy... :!:
Ostatnio edytowano 28-02-2010, 0:23 przez dafio-cat, łącznie edytowano 1 raz

Re: ZIO Vancouver 2010

28-02-2010, 0:20

I jeszcze BRĄZ Polek w drużynówce w łyżwiarstwie szybkim...
To jest dopiero szok... :!:

Re: ZIO Vancouver 2010

28-02-2010, 10:30

Wielkie brawa dla Justyny Kowalczyk :) i polskich panczenistek :)

Re: ZIO Vancouver 2010

28-02-2010, 11:38

Bjoergen nie jest mała, to brak szacunku dla przeciwników! Ostatnia prosta to był horror, szły łeb w łeb i z zasadzie obie miały identycznie szanse na metę. Norweżka w pewnym momencie, na chwilę wyszła przed Justynę, ale wtedy ta włączyła rezerwę sił i nie dała sobie zabrać złota. Ale to nie było zwycięztwo "o klasę", ani trochę.

Re: ZIO Vancouver 2010

28-02-2010, 15:48

Dziwna jakaś ta Kowalczyk. Nie oglądam co prawda igrzysk, ale coś tam niechcący obije mi się o uszy w radiu czy necie. Narobiła jakiejś afery 'astmowej' (fajnie tak pleść co ślina na język przyniesie..), potem jakies przygadywanki do rywalek.. nie wiem, po co gadać takie pierdoły. Lepiej już trzymać twarz na kłódkę niż robić niepotrzebny smród. Bardzo to było wszystko żenujące i infantylne. Zresztą jak większość jej wypowiedzi. Jeździ na nartach dobrze, ale charakter.. ech, szkoda gadać. :(

Re: ZIO Vancouver 2010

28-02-2010, 16:33

Sam wczesniej pisalem ze gadanie o dopingu Norweżek (wielkie brawa dla Bjoergen i calej ekipy narciarskiej z tego kraju - sa potęgą i zwyciestwo, a wczesniej dwa medale po takiej walce właśnie z nimi, to tym większy zaszczyt!), bylo nie na miejscu, i wciaz tak twierdze, ale to sprawy sprzed wczoraj. Teraz jest wielki sukces! Justyna powinna nabrac jeszcze wyczucia, ale charakter ma zelazny!Wczoraj pokazala to dobitnie.
Tak jak ona nie powinna wczesniej pewnych rzeczy mowic, tak teraz pisanie ze jest "dziwna" i czepianie sie charakteru, jest nie mniej przykre. :? Tym bardziej przez kogos, kto deklaruje, ze nie ogląda Igrzysk, ale jak jest okazja, to w sumie, czemu by nie dokopać? Nie kumam...
Na dzien dzisiejszy Justyna Kowalczyk jest w pierwszej kolejnosci zwycięska! To przede wszystkim biegaczka narciarska i za to trzeba ja oceniać ! A jako taka jest wspaniala i jeszcze wiele przed nia! Cieszmy sie tym! Wszyscy! :D


PS.
Tutaj mozna jeszcze raz zobaczyc finisz :arrow: http://sport.tvp.pl/vancouver2010/dyscypliny/biegi-narciarskie/wideo/dramatyczny-finisz-i-zloto-kowalczyk

Re: ZIO Vancouver 2010

02-03-2010, 19:09

Podtrzymuję swoją wypowiedż, że Marit B. jest mała.
Jak Ktoś nie chce zrozumieć, to nie zrozumie.
Zobaczcie klasyfikację Pucharu Świata w tym sezonie, jaką stratę ta "biedna i szkalowana przez Justynę Norweżka" ma do Polki- przez to że "była, jest chora" i nie mogła startować... :shock:
Nagle w grudniu, mniej niż 2 m-ce do Igrzysk Olimpijskich - dostała zgodę od FIS na stosowanie bardzo mocnych leków na astmę. I nagle na Igrzyskach Olimpijskich Marit Bjoergen "ozdrowiała " i powiem więcej - nagle była zdrowsza od najzdrowszych.
Czy coś więcej trzeba pisać...
Justyna jest wielka, a ludzie Ją szkalujący powinni się zastanowić nad tym co piszą. Tym bardziej jeśli są z Polski!!!
Oby więcej Takich Polaków jak Justyna, nie chowających głowę w piasek, bo to niby nie wypada..., bo stanowisko, kasa jest ważniejsza niż PRAWDA .
Chociaż na tym forum się zastanówcie niektórzy.
Mnie też możecie potępiać.
Mam to gdzieś!!!

Re: ZIO Vancouver 2010

02-03-2010, 19:22

:lol: :lol: :lol:
dafio - cat emocjonalny, jak zawsze :D

ps. coś musi być na rzeczy z tą astmą, ale od tego są włodarze tego sportu, zobaczymy co będzie dalej...

spoko, ja dla rozluźnienia upiłem sobie nieco browarka ;)
są medale, są sukcesy i z tego się cieszmy!

Re: ZIO Vancouver 2010

02-03-2010, 19:46

Naszła mnie teraz taka "refleksja".
Po co te emocjonalne wpisy, po co to wszystko, jak i tak większość uważa cię za "idiotę"... :roll:
Chyba przestanę się "emocjonalnie" wypowiadać, poczekam na Innych.
Tak będzie wygodniej... :)
.................................
Pozdrawiam wszystkich z ukrywanymi emocjami... :idea: :!:
Każdy ma emocje... :!:

Re: ZIO Vancouver 2010

02-03-2010, 20:25

balshoy napisał(a):spoko, ja dla rozluźnienia upiłem sobie nieco browarka ;)
są medale, są sukcesy i z tego się cieszmy!

Masz racje, Adam! I przy tym pozostańmy - cieszmy sie i wyluzujmy ;)

Ja na podsumowanie przyznam ze dla mnie to byly swietne Igrzyska! Dzieki dogodnym (bardziej badz mniej)porom naoglądałem sie ich jak juz dawno nie ogladalem Igrzysk. Moje ulubione bobsleje i saneczkarstwo, lyzwiarstwo figurowe z niesamowitymi solistkami i jednymi z najlepszych w historii, jak sie mowi wystepami. Stojacy na wysokim poziomie turniej hokejowy - niestety przegrany przez druzyne USA, ktorej kibicowalem, ale trudno. Warto zauwazyc wzrost znaczenia Azji w lyzwiarstwie - wszystkie 4 zlote medale w short-tracku kobiet zdobyly Chiny! Wszystkie medale w ogole w short-tracku mezczyzn zdobyly tylko trzy kraje - USA, Kanada i - najwiecej - Korea Pld.!! Polecam na przyszle igrzyska - tym ktorzy teraz to omineli konkurencje cross - w snowboardzie i narciarswie - bardzo zybkie, emocjonujace wyscigi czworki zawodnikow na torze. Znaczacy jest trwajacy drugie Igrzyska z rzedu upadek Finlandii jako potegi sportow zimowych - bez zlotego medalu!! oraz Rosji - tylko 3 złote - to ich najgorszy występ w historii, ale to ich problem!
Na koniec, choc to nie najmniej wazne medale Malysza, Kowalczyk i lyzwiarek szybkich - najlepsze w historii Igrzyska dla Polski - brawo!
Nie pozostaje nic innego jak czekac na Londyn 2012! :D
Odpowiedz