Wasze niemuzyczne fascynacje.
Odpowiedz

Re: piłka nożna

26-04-2009, 17:57

przerwa. do tej pory mecz na wysokim poziomie. cieszę się z efektownego gola Chinyamy ale także aktywności całego zespołu (L) no i kibiców:)

zwracam uwagę na roboty budowlane w tle - to dobry sygnał dla wszystkich sympatyków muzyki na żywo, bo może dzięki temu Ł3 ma szansę być częściej wykorzystywanym obiektem koncertowym.

Re: piłka nożna

26-04-2009, 21:54

Skoro Lech potrafi grac z Legia tak jak w drugiej polowie to znaczy, ze potencjal ma. Pytanie dlaczego go nie wykorzystuje..?! Kibice (L) - podziekujcie Stilicowi, ze w 93' strzelal prawa (slabsza) noga, a nie podawal np. do Arboledy... Ja dziekuje Chinyamie, ze w 84' nie przewidzial bledu "Bosego" :D
Remis 1:1 to w dwumeczu zwyciestwo Lecha - ma lepszy bilans i z Legia i z Wiselka, ale zobaczymy kto na koncu bedzie mial wiecej punktow, bo to najwazniejsze.
To byl niezly mecz.
Ostatnio edytowano 26-04-2009, 21:58 przez gun_boy, łącznie edytowano 3 razy

Re: piłka nożna

26-04-2009, 21:56

no i po meczu.

uważam że spotkanie stało do końca na b. wysokim poziomie, zaskakująco wysokim jak na ekstraklasę, chociaż to widać jak na dłoni że jest w ludziach, piłkarzach, inwestorach, kibicach, działaczach, itd. wola aby to dno wreszcie podnieść. i efekty widać! brawo, tak trzymać.

wynik sprawiedliwy. Legia dominowała w pierwszej połowie, szkoda że pięta Rogera nie weszła, a z kolei Lech w swoim stylu trzymał napięcie do końca. szkoda tylko że na wyniku najbardziej skorzysta Wisła, ale jeszcze dużo przed nami.

Re: piłka nożna

26-04-2009, 21:59

Tak już po. Po bramce na 1:1 przypomniały mi się dwa pamiętne mecze z Widzewem na Ł3, ale całe szczęście koszmar nie wrócił....

Re: piłka nożna

26-04-2009, 22:09

Dx2 napisał(a):Tak już po. Po bramce na 1:1 przypomniały mi się dwa pamiętne mecze z Widzewem na Ł3, ale całe szczęście koszmar nie wrócił....


to był duży ból; większy niż Howard Webb... ojciec klął na czym świat stał, aż się bać zacząłem. do dziś nie oglądałem tych bramek na yt.

Re: piłka nożna

26-04-2009, 22:23

Dx2 napisał(a):Tak już po. Po bramce na 1:1 przypomniały mi się dwa pamiętne mecze z Widzewem na Ł3, ale całe szczęście koszmar nie wrócił....


A dlaczego "na szczescie"..?:) nie mialbym nic przeciwko, zeby "mit Smudy" powrocil i na Lazienkowskiej :D

Re: piłka nożna

26-04-2009, 22:25

Zazdroszczę Wam TAKICH dyskusji... ;)
Szkoda, że w Radomiu nie ma piłki i ogólnie sportu na wysokim poziomie...( JADAR obronił w barażach miejsce w PLUS- Lidze w siatkówce mężczyzn..., ale sukces... :( ).
Kiedyś Radomiak byl przez sezon w ekstraklasie( wtedy to była 1 liga), ale o 1 sprzedany mecz było chyba za dużo... :(
A teraz w Radomiu jeśli chodzi o nogę, to obraz nędzy i rozpaczy... :!:

Re: piłka nożna

27-04-2009, 0:32

Dafio, ja jeszcze niedawno (kilka lat temu) bylem na meczu w Pucharze Polski Lech-Radomiak (gracie na zielono-bialo, prawda..?) Nie bylo wcale latwo, ale Lech wygral 2:0 - chyba tylko dzieki publicznosci, bo "rente" grali nieziemska :lol:

Re: piłka nożna

27-04-2009, 10:41

Radomiak zielono-białe-zielone barwy, podobne do Lechii :)
pamiętam tego Radomiaka z 1984/85 roku, mieli chyba nawet dobrą końcówkę, ale trochę zabrakło
Co do derbów...niestety nie miałem okazji zobaczyć na żywo; znowu robota - musiałem tak zamienić się na sobotę, żeby móc jechać na zlot :) i tak jeszcze nie zdążyłem nawet na relację od początku :(
wiadomo, że to nie poziom Arsenal -Liverpool, ale jak sięnie ma co się lubi, to sięlubi co się ma :)
mnie cieszy, że zagrali moi ulubieńcy Wiśniewski i Rybski
Wiśnia wie o co chodzi w tej zabawie, ma dobrą kiwkę, rozumie ,zeby zdobyć gola trzeba choć próbować strzelić
piłka taka jest, bo w pewnym momencie, gdy LG prowadziła 2-0 mogło się zrobić nagle nawet 4-0 a przecież długo zanosiło się tylko na remis ..ale 2-1 też dobre :)

Re: piłka nożna

27-04-2009, 11:53

Ja w swoim stylu cos w temacie Holandii. ;)

Mistrzem Holandii pierwszy raz od 1980-81 został ktoś spoza "Wielkiej Trójki" (Ajax, PSV, Feyenoord)! Ponownie jest to AZ Alkmaar. Trenuje ich nie kto inny, jak Louis Van Gaal (ojciec sukcesów Ajaxu w latach 90ych). Na wczorajszym meczu obu druzyn (Ajax-AZ 1:1) zaslugujacym na przynajmniej oddzielny wpis jesli nie topic ;) otrzymal od kibicow Ajaxu tradycyjną owacje na stojaco!

AZ Alkmaar przez cały sezon prezentowało wysoką formę i niestety okazali się byc poza zasięgiem mojego Ajaxu... :cry: Cały czas mieli ogromną, ponad 10cio punktowa przewagę na drugim miejscem( którym jest klub również spoza Wielkej 3ki, a mianowicie Twente Enschede.)

Oprócz tego faktu, jako ciekawostki, warto spojrzeć na to, jak wyrównuje się poziom w dzisiejszej piłce. Kiedy powtarza się ten, powiedzmy wprost - banał, o wyrównujacym się poziomie, ma sie na mysli głownie to, ze do wysoko rozwiniętych piłkarsko krajów dołączją dawni outsiderzy. Moim zdaniem warto zwrócić uwage na to, że nawet u gigantów (choć może liga holenderska nie jest najlepszym przykladem) na ich własnym podwórku zaczynają się dziać fascynujące rzeczy. W Hiszpanii niedawno na wynurzyła się "Żółta łódź podwodna" ;) czyli Villareal, we włoszech znakomity sezon przed rokiem bodajże rozgrywał beniaminek Chievo Werona, w Niemczech w tym sezonie absolutna rewelacją było TSG Hoffenheim -również beniaminek, z malego miasteczka. Teraz mamy nowego mistrza Holandii! Czekam na to co pokażą w CL w przyszłym sezonie! Choć moim klubem #1 jest Ajax (obok Barcy) cieszę się ze w holenderskiej lidze dzieja sie emocjonujace rzeczy i byc moze rodza sie nowe potegi, ktore podniosa poziom Eredivisie, a przy okazji zasila reprezentację ORANJE wartosciowymi zawodnikami!
Odpowiedz