Wszystko co dotyczy Pet Shop Boys
Odpowiedz

Re: Neil Tennant: Angielski sen

11-01-2010, 21:30

http://zb.eco.pl/zb/135/recenzje.htm

to już gdzieś było na forum ??
Proszę patrzeć na sam dół strony :)

Re: Neil Tennant: Angielski sen

11-01-2010, 23:35

Tomo ja też jestem po lekturze Pobocza, i teraz zbieram szczęke na szufelkę.
Chłopaki są wielcy (specjalnie nie wyrózniłem tylko Tennanta), dzięki takim tekstą mam gdzieś na którym miejscu był ostatni singiel.
Eryku kończ waść to swoje dzieło, nie mogę się doczekać na finalną wersje.
Co na to wszystko Neil?

Re: Neil Tennant: Angielski sen

12-01-2010, 10:33

No fajnie, tylko te tłumaczenia jakieś dziwne. W King's Cross nie ma "mówili mi przyjdź" a jedynie "mówili" -"someone told me...", "zostałem zgubiony" -czemu nie po prostu "zgubiłem się"?

Re: Neil Tennant: Angielski sen

12-01-2010, 21:58

To prawda, Chłopaki są wielcy. Dlatego tym bardziej wkurza wrzucanie ich do jednej szufladki z jakimś Modern Toking czy inną SiSi Kecz (co zresztą było już poruszone w innym wątku). Wystarczy spojrzeć na mnogość tekstów Tennanta, ich wartość literacką i rozmaitość poruszanych w nich tematów. Warstwa muzyczna to też całe spektrum emocji. To tylko pozornie proste kompozycje, to prawdziwe perły. Lektura tekstów Eryka pozwala mi odkrywać je na nowo. Fajnie, że podjął się tego zadania. Chwała mu za to.

http://zb.eco.pl/zb/135/recenzje.htm

to już gdzieś było na forum ??
Proszę patrzeć na sam dół strony :)


Nie pamiętam, żeby ten wątek gdzieś wcześniej się pojawił. Swoją drogą, bardzo ciekawa analiza Please.

Re: Neil Tennant: Angielski sen

12-01-2010, 23:25

dzięki Tomek ; no to jest trochę materiału do poczytania;
co do tłumaczeń, wiadomo to jest kwestia interpretacji tłumaczącego, jego prawo;
choć mnie też się wydaje, ze czasami możny by prościej, choćby tytuł "You Know Where You Went Wrong" - " Wiesz, gdzie popełniłeś błąd"...albo wstęp do " West End Girls" - " Czasem lepiej gdybyś umarł"...ale ja nie znam angielskiego ;) , tyle co osłuchałem się i próbowałem tłumaczyć te teksty..a tak się składa,że zmierzyłem się i z "Don Juan" i "The Sound of the Atom Splitting" - choćby tu, zawsze tłumaczę sobie jako "Dźwięk rozbijanego atomu"...
choć pewnie poprawniej jest powiedzieć "dzielącego się", czyż nie?

a to dobre...si si kecz ;) pewnie znaczy..."tak, tak, poproszę z keczupem"

ta dygresja, ten właśnie wątek, który zapoczątkował eliks, wart jest chyba jakiegoś wyszczególnienia, choćby w kontekście tych prac Eryka; choć wiecie, z drugiej strony, tacy Modern Talking ( co piszę z pamięci, proszę weryfikować i mnie poprawiać) sprzedał przeszło 100 milionów swoich płyt...
edit na żywo
a zajrzałem z ciekawości na wikipedię..podają nawet 120 milionów!
Eeee 8-) to MT są nawet lepsi od depeche mode ;)
Ale jak gdzieś czytałem " nie ilość ,ale jakość" się liczy"
i tego będę się trzymał :lol:

Re: Neil Tennant: Angielski sen

14-01-2010, 0:02

Dokładnie, ilość sprzedanych płyt o niczym nie świadczy. Chociaż wynik PSB też jest pod tym względem imponujący. Ważniejsze jest to co zespół ma do zaoferowania. A co ma do zaoferowania zespół Modern Talking?

A co do przekładów tekstów, to podejrzewam, że ilu tłumaczy tyle przekładów ;) Dla mnie zdecydowanie ważniejszą częścią pracy Eryka są eseje.

Re: Neil Tennant: Angielski sen

15-01-2010, 22:35

Jestem pod wrażeniem artykułu. Bardzo przystępnie napisany i ciekawy.
Przyznam, że nie wiedziałam nic o twórczości Izy Trojanowskiej, chętnie sięgnę po jej piosenki.(hm, a teraz w "Klanie" ... po prostu "życie, życie jest nowelą...").

Co do tłumaczeń piosenek PSB - brakuje im lekkości oryginału. (Złośliwi mówią, że przekład może być piękny jak kochanka, albo wierny jak żona ;) )
Ale tłumaczenie poezji nie jest proste i zgadzam się z Tomkiem - ilu tłumaczy - tyle wersji. Chwała autorom za próbę własnych sił.

Re: Neil Tennant: Angielski sen

18-01-2010, 20:00

Brawo Magdalenko bardzo podoba mi się to porównanie "urody" przekładu do urody kobiet :lol: . Tymniemniej cieszę się, że w końcu pojęlam o co chodzi w Kings Cross. Było dla mnie zawsze enigmatyczne. Pobocza udało mi sie nabyć w Krakowie. Lektura owszem ciekawa. Chyba trochę inaczej spojrzę na panią Korę..

Re: Neil Tennant: Angielski sen

19-01-2010, 18:23

hehe też mi się podoba to porównanie :)

A tu są linki, pod którymi można znaleźć info o najnowszym eseju:

http://interia360.pl/kultura/artykul/wl ... muna,30047
http://www.woomer.pl/news/wladza_i_pop_ ... m_a_komuna
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/wlad ... 22774.html
http://www.infotuba.pl/kultura_sztuka/k ... _a8221.xml
http://www.wykop.pl/link/286405/wladza- ... m-a-komuna
http://www.arttuba.com/w-adza-i-pop-czy ... em-a-komun
http://www.polec.pl/Rozrywka/Woomer---K ... -a-komuna/

Re: Neil Tennant: Angielski sen

21-01-2010, 17:27

No no ja tam nie mogę się doczekać na całe wydawnictwo. Mógłby sie pan Eryk pośpieszyć :)
Odpowiedz